Optymizm przed wszystkim. Czasami ciężko jednak znaleźć pozytywy kiedy jest tak beznadziejnie, że człowiekowi nie chce podnieść się z łóżka.
Uprzejmie informuję, że mogę pochwalić się znajomością łaciny na poziomie podstawowym ( i to wyżej niż dst;)).
Z angielskim niestety mi się nie udało. I czeka mnie podejście do egzaminu za rok w czerwcu. A teraz pół roku przerwy i w semestrze letnim powtórne uczęszczanie na lektorat. Mogłabym brać trzeci termin egzaminu, ale chyba wolę na spokojnie podejść, pewniejsza siebie.
Ostatnio każda porażka odbijała się na mnie zbyt mocno, zawsze jak oblewałam egzamin chodziłam zła na siebie, że za mało poświęciłam czasu nauce. I przesypiałam następne dni, żeby nie myśleć o tym. A tu oblany egzamin zmobilizował mnie do efektywnej nauki. I kolejny egzamin za mną;)
Accurate Home Inspections Inc
3 lata temu