poniedziałek, 31 października 2011

Krótka refleksja

Autor: Parole o 14:13 6 komentarze
Kiedyś fajnie było patrzeć na te wszystkie kwiaty, znicze palące się na grobach. Wszystko stawało się jasne i kolorowe. Ludzie i czas stawał w miejscu na chwilę. To było jakieś 10 lat temu. Kiedy jako mała dziewczyna z Babcią odwiedzałam groby, wspólnie się odmawiałyśmy modlitwę.
Dziś dzień 1 listopada budzi we mnie jedynie uczucie smutku. I to nie tylko dlatego, że Ci, którzy znaczyli coś dla mnie odeszli.  Czuję ogromny wstyd za ludzi. Kradzieże wiązanek i kwiatów z grobu a potem ich sprzedawanie stało się normalne. W grupie ludzi są też hieny, którzy pragnął zysku nawet w tak przerażający sposób. Sprzedawania pod cmentarzami waty cukrowej, popcornu albo szczypek wpisuję się w  "element stały" tych dni. Ludzie, którzy w większości roku nie mają czasu przyjść pomodlić się jutro zawalą groby Bliskich stertą kwiatów, zniczy. Święto Zmarłych czas, który powinien być chwilą refleksji wyciszenia staję się dziwnym zjawiskiem nie wiadomo czego. Smutne to, że "ludzi coraz więcej a człowieka coraz mniej..".

sobota, 29 października 2011

Mafia

Autor: Parole o 07:38 2 komentarze
Całkowicie dałam się pochłonąć sprawom uczelniano- naukowym.
Obiecałam sobie, że w tym semestrze będę prowadziła na bieżąco notatki  z wykładów. Jak na razie udaje mi się do świetnie. Owszem parę jeszcze czeka "w kolejce" na przepisanie, ale 80% jest już w stanie takim jak lubię. Na uczelni niestety tempo pisania nie jest sprzyjające dlatego piszę na szybko, niestarannie byle zdążyć. W domu natomiast przepisuję je do zeszytu, odznaczając kolorowymi cienkopisami ważniejsze pojęcia i zagadnienia. Robienie tego na bieżąco pozwoli mi uniknąć w czasie sesji nerwowego poszukiwania notatek oraz utrwalenie wiedzy bo taki przepisany wykład mam czas by jeszcze raz w domu przeczytać i doczytać w innych źródłach interesujące mnie kwestie.

W mijającym tygodniu mojej grupie specjalizacyjnej udało się naciągnąć prowadzącego do gry w "mafie".
Gra według mnie jest świetnym sposobem na integrację. Jednocześnie pozwala nam na analizę zachować, kontrolę mowy ciała, wyciąganie wniosków. Te cechy dla nas jako przyszłych specjalistów od wizerunku są bardzo ważne. Oczywiście rozsiewając wątpliwości na uczelni gramy tylko wtedy gdy zrealizujemy dany materiał na zajęciach lub gdy uda nam się przekonać prowadzącego;) Dodam jeszcze, że nasza miłość do "Mafii" jest tak ogromna, że na większości imprez również umilamy sobie czas graniem;)

czwartek, 6 października 2011

codzienność

Autor: Parole o 13:49 4 komentarze
Przeraziła mnie data ostatniego opublikowanego postu. Ograniczyłam internet do minimum i tak wyszło.
Podjęłam decyzję o rezygnacji z filologii, trochę mi z tym ciężko bo te studia wprost uwielbiam. Ale pisanie licencjata i pogodzenia zajęć dwóch kierunków okazało się nie realne. Także rok od filologii, a za rok się pojawiam tam znowu, ale już na magisterce;)
Może mi trochę wstyd było napisać o tym, bo trochę traktuję to jako porażkę, że nie dałam rady pogodzić wszystkiego.

Teraz mam masę wolnego czasu. Poświęcam go na chodzenie na wszystkie wykłady. Powiem Wam, że liczba wykładów na których byłam w tamtym roku studiując dwa kierunki ograniczona była do jednego.. I brakowało mi tego strasznie. Odczuwam dużą satysfakcję z wiedzy zdobytej na wykładach. Lubię wracać do domu, siadać z kubkiem herbaty przy biurku i przepisywać je, czytać, podkreślać;) Daje mi to niesamowitą radość.
Oczywiście studia nie zajmują mi całych dni. Wróciłam do czytania książek, które zawsze kochałam a na których czytanie zbrakło mi rok temu czasu. Obecnie czytam typową babską książkę "P.S. Kocham Cię" i bardziej ambitną "Lista Leppera". Co do pozycji drugiej intensywnie zastanawiam się nad pisaniem pracy licencjackiej o tym polityku stąd moje zainteresowanie tą książką.
Niebawem na blogu pojawi się plan moich powtórek językowych;)
 

Vouloir c'est pouvoir Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos